Instrumenty i muzyka świata

Kilka zdjęć z wczorajszego spotkania - instrumenty i muzyka świata.
Odwiedziła nas trójka muzyków, którzy grają na naturalnych instrumentach muzycznych i śpiewają tradycyjne pieśni wywodzące się z różnych zakątków świata. Dzieci miały okazję poznać dźwięki instrumentów, dowiedzieć się o ich pochodzeniu i usłyszeć pieśń afrykańską, indyjską, indiańską i parę innych :)
Jak się okazało, dzieci były bardzo zainteresowane instrumentami i samodzielnym graniem, więc już wiemy, co warto zaplanować w przyszłości.





Potem był spacer i akrobacje na ścieżce zdrowia :)


Nie publikowałam zdjęć z dwóch poprzednich spotkań, bo nie robiliśmy za wiele zdjęć. Mogę tylko napisać, że pogoda szczególnie sprzyjała zabawom terenowym. Dzieci zdobywały i utrwalały wiedzę o przyrodzie oraz ćwiczyły koordynację ruchową i spostrzegawczość.





A za tydzień czeka nas ostatnie w tym cyklu spotkanie, na które serdecznie zapraszamy rodziców!

Spotkanie dziesiąte - emocje

Było o emocjach i było emocjonalnie :)


Usiedliśmy w kręgu, każdy opowiedział jak się dziś czuje. Większość grupy zaczęła dzień w bardzo dobrych nastrojach.  Pogoda była piękna, więc resztę czasu spędziliśmy w lesie i na trawie.





Tym razem wybraliśmy się na dalszy spacer na Bocianowskie Bagno. Po drodze widzieliśmy ślady łosia, ganialiśmy za motylami i odganialiśmy komary :)









 Po powrocie było śniadanie i niespodzianka w plenerze.







Na koniec znalazł się także czas na wypoczynek na trawie. A co działo się w emocjach, wiemy tylko my ;)

Spotkanie dziewiąte - leśne gry i zabawy

Dzień był pochmurny i chłodny, jednak w lesie zawsze jest przyjemnie :) Nastroje wszystkim dopisywały a kominek miło nas ogrzewał.

Przywitaliśmy się, chętne osoby opowiedziały jak spędziły majówkę, a potem zagraliśmy w grę planszową. Gra była o lesie, zwierzętach, a przy okazji poćwiczyliśmy liczenie. Były tematyczne zadania i zagadki oraz bonus w postaci możliwości grania na wybranym instrumencie muzycznym.







Wszyscy odnieśli sukces i szczęśliwie dotarli do mety, więc w wesołych nastrojach wyszliśmy sprawdzić ile wody napadało do Goździkowego Bagna. Po drodze znaleźliśmy szałas który dzieci z zaciekawieniem zbadały z wszystkich stron. Była gimnastyka, swoboda i sporo uśmiechów :)















Gdy tylko wróciliśmy do domku zaczął padać deszcz. Na przekór pogodzie stworzyliśmy kolorową łąkę :) Najpierw każdy namalował własnego owada, a potem wspólnie wykonaliśmy dla nich łąkę, którą jutro zawiesimy w szkole.